Tygodniowe szaleństwo promocji – Sprawdź ofertę Black Weeks!

W okresie Black Weeks, przygotowaliśmy dla Was niepowtarzalne promocje, które zadowolą nawet najbardziej wymagających klientów. Do 30 listopada każdy zakup z naszej oferty oznacza mnóstwo dodatkowych korzyści!

1. DARMOWE nagranie z webinaru przy zakupie TachoReader Combo Plus lub przy wymianie urządzenia

Do każdego zakupu w naszym sklepie na www.sklep.install.pl

  • TachoReader Combo Plus
  • Wymiany dowolnego starego urządzenia do odczytu tachografów na TachoReader Combo Plus nowej generacji
  • Wymiany dowolnego urządzenia TachoReader Combo na TachoReader Combo Plus nowej generacji

otrzymasz gratis nagranie z webinaru o wartości 397 zł brutto!

Temat nagrania z webinaru to „Zwrot kosztów korzystania z urządzeń sanitarnych”. 

Na webinarze: „Zwrot kosztów korzystania z urządzeń sanitarnych”:

  • Liczymy oczekiwane netto kierowcy bez diet krajowych i sanitariatów
  • Liczymy oczekiwane netto kierowcy z uwzględnieniem diet krajowych i sanitariatów
  • Jakie są różnice w kosztach pracodawcy i czy rozliczanie sanitariatów i diet krajowych się opłaca?
  • Jak i gdzie zapisać informację o zwrocie kosztów za sanitariaty?
  • Warsztaty 4Trans
  • Sesja Q&A

BONUS:

  • Lista płac kalkulator excel BEZ 4Trans
  • Lista płac kalkulator excel 4Trans

2. Kurs online Akademia Czasu Pracy Kierowców na okres 3 miesięcy – za Darmo!

Do każdego zakupu systemu 4Trans dodajemy dostęp do kursu online „Akademia czasu pracy kierowców” na 3 miesiące za darmo! Podnoszenie kwalifikacji jeszcze nigdy nie było tak proste. 

W ramach oferty Black Week możesz skorzystać także z 25% rabatu na zakup nowej licencji na system 4Trans (kolejne stanowisku lub rozszerzenie)

Ważne! Decyzja zakupowa musi nastąpić do 30 listopada 2023 roku po indywidualnym spotkaniu z naszym handlowcem. Zadzwoń i umów się na spotkanie: +48 725 430 849

3. 50% rabatu na nieprzecenione nagrania z webinarów na akademiaczasupracy.pl!

Z kodem: BLACKWEEK, skorzystaj z 50% rabatu na wszystkie nieprzecenione nagrania z webinarów z zakresu czasu pracy kierowców, dostępne na www.akademiaczasupracy.pl.

Bądź na bieżąco z najnowszymi regulacjami prawnymi w branży transportowej i poznaj sprawdzone metody dotyczące analizy i rozliczania czasu pracy kierowców.

4. Dodatkowe rabaty

  • 10% rabatu na aktualizację gwarancji na licencje systemu 4Trans
  • 10% rabatu na zakup systemu lokalizacji pojazdów GBox 
  • 10% rabatu na zakup pakietu modułów Eco-driving Pro i ETA
  • 10% rabatu na zakup usługi OCRK Wsparcie 
  • 15% rabatu na zakup systemu FireTMS
  • 20% rabatu na przejście na plan Enterprise (FireTMS)

Nie przegap okazji! Promocja trwa do 30 listopada. Wejdź na naszą stronę już dziś i skorzystaj z niepowtarzalnych ofert, które sprawią, że zarządzanie czasem pracy kierowców stanie się jeszcze prostsze i bardziej efektywne!

Ulgi w delegowaniu z wykorzystaniem „wirtualnych diet” to dla przedsiębiorców szansa na generowanie oszczędności, a też w niektórych przypadkach sami kierowcy mogą wiele na nich zyskać. Niemniej, zmiany przepisów w tym zakresie powodują niemałe zawirowania, więc na tapet bierzemy temat nowych wirtualnych diet, by poszukać korzyści jeszcze tam, gdzie jest to możliwe.

Od zeszłego roku w wyniku zmian legislacyjnych w ramach Pakietu Mobilności pojawiła się kwestia – nazywana w branży – wirtualną dietą. W dużym skrócie jest to parametr techniczny w wysokości równowartości diety przysługującej pracownikowi z tytułu zagranicznej podróży służbowej. Celem wirtualnej diety jest obniżenie podstawy wymiaru składek ZUS i podstawy opodatkowania. To, co jest szalenie w tym kontekście istotne, to fakt, że wirtualna dieta nie jest elementem wchodzącym w część wypłaty.

Co to oznacza? W dużej mierze przede wszystkim oszczędności dla przewoźnika. Zyskać mogą także sami kierowcy, o ile nie umówili się na kwotę netto ze swoim pracodawcą.

Wirtualna dieta – dla kogo i ile wynosi?

Zgodnie z nowymi zapisami Ustawy o Czasie Pracy Kierowców (art. 26g) kwota w wysokości 60 euro za każdy dzień pracy za granicą będzie zwolniona z podstawy wymiaru składek – ZUS – dla kierowcy:

  • Który wykonuje zadania służbowe w ramach międzynarodowych przewozów drogowych,
  • Którego miesięczny przychód jest wyższy niż przeciętne wynagrodzenie (obecnie 6935 zł)

Warunkiem jest jednak, by wartość wynagrodzenie po odliczeniu tych kwot, nie była niższa niż 6935 zł (obecnie), czyli średnie wynagrodzenie w Polsce.

W Ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych art. 21.1 pkt 23 d) pojawił się z kolei zapis, że wolny od podatku dochodowego jest przychód ze stosunku pracy oraz umowy zlecenia, otrzymany przez kierowcę z tytułu wykonywania międzynarodowych przewozów drogowych na podstawie tego stosunku lub tej umowy, w wysokości stanowiącej równowartość 20 euro za każdy dzień pobytu kierowcy za granicą, przy czym dni pobytu za granicą ustala się zgodnie z ustawą z dnia 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców.

Jak łatwo zauważyć te 20 euro w podatku dochodowym to dokładnie 1/3 z 60 euro zwolnienia w podstawie ZUS. Jest to ważne, bo wiele programów kadrowo-płacowych umożliwia wpisanie jednej kwoty tzw. wirtualnej diety, czyli np. 5400 zł i w całości będzie ona odejmowana przy wyliczaniu podstawy ZUS, natomiast 1/3 z 5400 zł, czyli dokładnie 1800 zł będzie odejmowane przy ustalaniu podstawy podatku dochodowego.

W wyniku też wprowadzonych zmian w ustawie o Czasie Pracy Kierowców zmianie może ulec rozliczanie „po staremu” diet dla przedsiębiorców, którzy jednocześnie są kierowcami. W tej kwestii rekomendujemy zwrócenie się do Krajowej Izby Skarbowej KIS o indywidualną interpretację nowych zapisów. Najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest niewypłacanie starych delegacji międzynarodowych w żadnym przypadku

Dzień pracy, doba pracownicza – w labiryncie pojęć

Ustawodawca w kontekście wirtualnych diet wprowadził nowe pojęcie, które warto rozpracować – dzień pracy za granicą. Na początek, powinniśmy mieć świadomość, co nie jest dniem pracy za granicą. Jak wskazuje ustawa – do dni za granicą nie zaliczamy:

  • Dni urlopu wypoczynkowego – czyli sytuacji, w której kierowca będąc za granicą, rozpoczyna urlop
  • Okresu przebywania na zwolnieniu lekarskim
  • Okresu korzystania z urlopu bezpłatnego.

Warto też wiedzieć, że jeśli kierowca za granicą przebywa krócej niż 12 godzin, to przysługujące ulgi z tytułu „wirtualnych diet” ulegają pomniejszeniu:

  • Do 1/3 od kwoty 60 euro/20 euro w przypadku pobytu do 8 h za granicą
  • Do ½ od kwoty 60 euro/20 euro w sytuacji pobytu od 8 do 12 h za granicą

Obecnie nie jest w pełni doprecyzowane, jak powinny być liczone dni pracy za granicą – istnieje kilka możliwych interpretacji, które mogą być rozumiane jako taki dzień:

  • Tak jak doba w podróżach służbowych, czyli 24 h od momentu przekroczenia polskiej granicy
  • Dzień kalendarzowy, czyli od 0:00 do 23:59
  • Czas poza porą nocą, więc jeśli w firmie godziny nocne są ustalone od 22:00 do 6:00, to dniem pracy za granicą będzie wówczas czas od 6:00 do 22:00
  • Od wschodu do zachodu słońca.

Na czas ostatecznego wyjaśnienia przez odpowiednie służby tej kwestii, program 4Trans uwzględnia najprostszą z wersji, czyli dni kalendarzowe.

Sanitariaty bez podatku

Dużą zmianą jest wprowadzenie możliwości wypłacania należności w ramach zwrotu za korzystanie z urządzeń sanitarnych – bez  podatku i bez ZUS. Zwolnienie od podatku dochodowego dotyczy pełnej kwoty, natomiast zwolnienie od ZUS dotyczy tylko przychodu wyższego niż przeciętne wynagrodzenie, czyli 6935 zł brutto – obecnie. Co ważne w tym zakresie – wartość tego zwrotu jest określana na podstawie średnich nieudokumentowanych kosztów takich usług oferowanych w ogólnodostępnych miejscach obsługi podróżnych w państwach, w których kierowca wykonuje zadania służbowe.

W przypadku tych zapisów ważne jest, że dotyczą one wyłącznie kierowców w transporcie międzynarodowych, a wynagrodzenie tych pracowników nie może być niższe niż 6935 zł brutto.

Zapisy względem zwrotu kosztów za sanitariaty bez ZUS i podatku są spójne – zarówno w Ustawie o Czasie Pracy Kierowców, jak i w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych. Oczywiście wymagane są zapisy w dokumentacji.

Warto mieć na uwadze, że koszty te powinny być zbieżne z realnymi średnimi kosztami za sanitariaty w państwach, po których podróżują kierowcy. Co więcej – nie może to być ryczałt czy stała kwota miesięczna, a powinny być to koszty uzależnione od realnego czasu (ilości dni) spędzonego poza granicami Polski.

Te przepisy dają możliwość pracodawcy wypłacania kierowcom zwrotu za sanitariaty, ale nie jest to obowiązek.

Inne zwroty kosztów bez ZUS i podatku są możliwe?

Jeśli wynagrodzenie kierowcy jest wyższe niż 6935 zł brutto, istnieją także możliwości zwrotu innych udokumentowanych kosztów bez opodatkowania i składki ZUS. Wśród takich zwrotów znajdują się koszty:

  • Noclegów, o którym mowa w art. 8 ust. 8 rozporządzenia (WE) nr 561/2006, czyli powyżej 45h
  • Transportu innego niż należące do pracodawcy czy zleceniodawcy pojazdy, którymi kierowca podróżuje do miejsca rozpoczęcia międzynarodowego przewozu
  • Niezbędne, udokumentowane wydatki określone lub uznane przez przedsiębiorcę 

Kiedy wypłacamy wynagrodzenie? 

Zgodnie z przepisami wynagrodzenie za pracę kierowcy, który wykonuje międzynarodowe przewozy drogowe, a jest uznany za pracownika delegowanego, może być wypłacane w dwóch stałych ratach – w terminach ustalonych z góry. W takim przypadku pierwsza rata (z dołu) powinna być wypłacona pracownikowi w terminie nie później niż w ciągu pierwszych 10 dni następnego miesiąca kalendarzowego. Co istotne – w przypadku kierowców, których miesięczny przychód jest niższy niż przeciętne wynagrodzenie, ta pierwsza rata musi mieć wartość co najmniej minimalnego wynagrodzenia. Natomiast jeśli kierowca osiąga przychód wyższy niż przeciętne wynagrodzenie w tym roku, to wysokość pierwszej części wypłaty powinna być w wysokości nie mniejszej niż przeciętne wynagrodzenie. Druga rata wypłaty powinna być wypłacona pracownikowi niezwłocznie po ustaleniu pełnej wysokości wynagrodzenia, ale nie później niż do 21 dnia następnego miesiąca kalendarzowego.

Busy a nowe wirtualne diety

Ustawa o czasie pracy kierowców  w art. 22 wskazuje, że ulgi w delegowaniu nie mają zastosowania do kierowców:

1) wykonujących przewozy drogowe:

a) rzeczy, gdy dopuszczalna masa całkowita pojazdów łącznie z przyczepą lub naczepą nie przekracza 3,5 tony, 

b) rzeczy w międzynarodowym transporcie drogowym lub kabotażowym, gdy dopuszczalna masa całkowita pojazdów łącznie z przyczepą lub naczepą nie przekracza 2,5 tony, 

Wg nas ustawodawca popełnił błąd w zapisie, bo z pkt b) wynika, że dla kierowców jeżdżących w międzynarodowym przewozie rzeczy od 2,5 do 3,5 tony, ulgi można naliczać, ale z kolei pkt a) wyklucza te pojazdy i kierowców z ulg.

Wg nas nie było intencją ustawodawcy, żeby usuwać ulgi dla kierowców w transporcie międzynarodowym od 2,5 do 3,5 tony

Kto zyska, kto straci – ile to wszystko kosztuje?

Jeśli jako firma transportowa macie zawartą umowę z kierowcą na kwotę netto, to sam kierowca na wirtualnych dietach nie zyska, ale też nie straci. Różnica jest natomiast w kosztach pracodawcy – według nowych wirtualnych diet z reguły rozliczenie powinno być z korzyścią dla firmy, co potwierdza  przykład wynagrodzenia na poziomie 8 000 zł netto.

 

Analogicznie przy wyższych zarobkach netto pracownika, oszczędności po stronie pracodawcy również będą wyższe w ramach nowych wirtualnych diet. Natomiast jeśli firma jest umówiona z kierowcami na kwoty brutto, to na zyski w wyniku wprowadzenia nowych wirtualnych diet – mogą liczyć obie strony, czyli zarówno firma transportowa, jak i sam pracownik.

Z pewnością użytkownicy najnowszej wersji programu 4Trans z dużą łatwością będą w stanie rozliczyć takie przypadki wynagrodzeń z uwzględnieniem nowych wirtualnych diet. 

Natomiast szczególną uwagę należy zwrócić w sytuacji, w której przychód kierowcy do opodatkowania jest niższy niż podstawa ZUS. Jeśli przechód pracownika, który podlega opodatkowaniu, jest niższy niż podstawa składki społecznej ZUS, aby obliczyć wysokość ulgi w zakresie podatku dochodowego, musimy od wartości podstawy do opodatkowania odjąć wysokość proporcjonalnie policzonej składki społecznej do uzyskanego przychodu. 

Natomiast aby obliczyć już samo wynagrodzenie „na rękę” kierowcy kierowcy:

od kwoty brutto odejmujemy w całości kwotę zapłaconych składek społecznych ZUS, odejmujemy podatek dochodowy oraz składkę zdrowotną.

Z pewnością pomocne mogą okazać się tutaj kalkulatory, które przygotowaliśmy dla Studentów Akademii Czasu Pracy. Zobacz też: Jak obliczyć wynagrodzenie kierowcy i ulgi w delegowaniu z wynagrodzeniem chorobowym?

Konsekwencje finansowe dla przedsiębiorcy w związku z naruszeniami lub odebranie kierowcy prawa jazdy przez Inspektorat Transportu Drogowego to sytuacje, których można uniknąć. Jednym z warunków jest prawidłowe planowanie i wpisywanie dyspozycji lub innej pracy, jeżeli kierowca dojeżdża, lub wraca busem do/z auta ciężarowego zostawionego za granicą (dotyczy to również dojazdu krajowego lub przewozu osób). O sposobie rejestrowania dojazdów mówi Art. 9 ust. 2 i 3 Rozp. (WE) 561/2006. 

Odpoczynek

Każdy dojazd kierowcy do samochodu, który znajduje się poza siedzibą przedsiębiorcy lub poza miejscem zamieszkania kierowcy, nie jest traktowany jako odpoczynek (np., gdy auto zostaje za granicą, a kierowca wraca do kraju busem lub, gdy samochód jest serwisowany za granicą poza siedzibą firmy i kierowca raz na jakiś czas musi wrócić za granicę po samochód). Wyjątek stanowi sytuacja, gdy kierowca posiada dostęp do koi lub kuszetki. Wówczas dojazd kuszetką jest traktowany jako odpoczynek i czas pracy liczy się od momentu, gdy kierowca włoży kartę do tachografu, a w przewozie osób, od momentu gdy kończy się czas pracy kierowcy. 

„Inna praca”

W przypadku, gdy kierowca, który dojeżdża busem, jednocześnie go prowadzi, dojazd ten jest traktowany jako „inna praca”. Jeżeli tachograf w trakcie drogi powrotnej busem wymaga od kierowcy wpisu manualnego, to wpis ten należy zarejestrować jako „inną pracę”. Ustawa nie mówi jednak wprost o sytuacji kierowców pasażerów przewożonych w służbowym busie dlatego, aby sklasyfikować czynności kierowców pasażerów należy wziąć pod uwagę Rozp. (UE) nr 165/2014 Art. 34 pkt 5. W rozporządzeniu znajduje się informacja o tym, że kierowcy używają tachografów pod symbolem koperty „okresy gotowości”, które są zdefiniowane w art.3 lit. b) dyrektywy 2002/15/WE. A zatem jeżeli kierowca jedzie busem jako pasażer, to czas przejazdu nie będzie liczony jako odpoczynek, ale jako okres gotowości/dyspozycja. Zgodnie z tym, wszyscy kierowcy, którzy są przewożeni busem jako pasażerowie, powinni wpisać w tachograf kopertę przy tworzeniu wpisu manualnego, gdy wsiadają do auta ciężarowego (po dowiezieniu busem do ciężarówki). 

Nie zapominajmy o karach dla kierowców

Planując dyspozycję kierowcy należy pamiętać o maksymalnej sumie godzin czasu pracy, która wynosi 15 godzin i za którą przysługuje 9 godzin odpoczynku. Co więcej, trzeba uwzględnić wykorzystanie przez kierowcę w tygodniu trzech odpoczynków 9-godzinnych. Jeżeli suma godzin czasu pracy nie przekroczy 13 godzin, kierowcy przysługuje odpoczynek co najmniej 11-godzinny.

Inspektorat Transportu Drogowego posiada nowe uprawnienia do zabrania kierowcy prawa jazdy za manipulowanie wskazaniami tachografu na okres trzech miesięcy, a za drugim przypadkiem wykrycia manipulacji nawet do sześciu miesięcy. 

Co jeżeli kierowca nie zrobi wpisu manualnego z dojazdu busem lub wpis ten będzie błędny?

Przedsiębiorca może stworzyć wpis manualny, którego nie dokonał kierowca. Szykując się do kontroli Inspektoratu Transportu Drogowego, przedsiębiorca opisuje sytuację, analizuje liczbę godzin odpoczynku kierowcy oraz liczbę cykli 24-godzinnych w ciągu tygodnia tak, aby dostosować dyspozycję/ dyżur bez ryzyka naruszeń. Po wykryciu błędu we wpisie manualnym kierowca powinien zrobić wydruk z tachografu i opisać faktyczną sytuację, a przedsiębiorca w programie do ewidencji czasu pracy kierowców opisać sytuację w adnotacjach.

Czy dyspozycje podczas dojazdu busem wlicza się do płac zagranicznych? 

To zależy – od tego, czy następstwem dojazdu busem jest przejazd bilateralny, czy kabotaż lub cross trade. W przypadku kabotażu i cross trade’u mamy do czynienia z dyżurem, a w zależności od miejsca, w którym pojawi się przejście granicznie, dyżur zalicza się do płac zagranicznych. 

4Trans skontroluje i rozliczy 

W prawidłowym rozliczeniu ewidencji czasu pracy kierowcy 4Trans kontroluje na wykresie tygodniowym przy wpisach manualnych sumę czasu pracy kierowcy. Dodatkowo usprawnia pracę przedsiębiorcy i systematyzuje zapisy dzięki szablonom, których można użyć w uzasadnieniu błędu wpisu manualnego (w programie 4Trans pole „adnotacje” znajduje się w zakładce „zdarzenia i awarie”). 4Trans w wersji 6.1.1.HF przygotowany jest także do obsługi tachografów drugiej generacji, które weszły od sierpnia.

Zmiany w minimalnych wynagrodzeniach dla wszystkich kierowców – w tym także w transporcie międzynarodowym – obowiązują od 1 lipca 2023 roku. Warto sprawdzić zapisy w umowach o pracę zawieranych z kierowcami, które mogą wpływać na wysokość poszczególnych składników wynagrodzenia. Warto też zapoznać się z możliwościami, oferowanymi przez integrację 4Trans z systemem FireTMS, bo te narzędzia mogą znacząco podnieść komfort rozliczeń w Twojej firmie.

Krótkie przypomnienie

Od lipca 2023 r. wynagrodzenie minimalne wynosi 3600 zł brutto. Wysokość pensji minimalnej jest zatem o ponad 19% wyższa w stosunku do 2022 r. Dla umów o pracę w przyszłym roku zaplanowane są dwie kolejne podwyżki wynagrodzenia minimalnego: od 1 stycznia 2024 r. kwota 4242 zł brutto, a od 1 lipca 4300 zł brutto. Ewidentnie można tu zauważyć tendencję zmierzania w kierunku 1000 euro wynagrodzenia minimalnego. Taka wartość wynagrodzenia byłaby odtworzeniem wartości wynagrodzenia obowiązującej w innych europejskich krajach. Obecnie przyjęta kwota po odjęciu ulg w delegowaniu wynosi 6935 zł brutto i stanowi podstawę ZUS. W przyszłym roku kwota ta po odjęciu ulg w delegowaniu miałaby wynieść 7794 zł brutto (wzrost o ponad 12% w stosunku do 2023 r.). Co za tym idzie, należy uwzględnić, że od 1 stycznia koszty pracownicze znów diametralnie wzrosną. 

Na co zwrócić uwagę w umowie o pracę zawieranej z kierowcą?

Okres zatrudnienia

W umowie o pracę są już uwzględnione trzy możliwe okresy zawarcia umowy: 

  • na okres próbny, 
  • na czas określony,
  • na czas nieokreślony. 

W przypadku, gdy okres próbny jest krótszy niż trzy miesiące, w umowie należy zawrzeć dodatkową informację dot. długości okresu zawarcia umowy. Zgodnie z nowelizacją kodeksu pracy należy podać informację na jaki okres zawierana jest umowa z kierowcą, po umowie próbnej. Jeżeli umowa na okres próbny nie przekracza dwóch miesięcy w umowie, powinniśmy wprowadzić dodatkowy zapis o tym, że strony zawierają niniejszą umowę z zamiarem zawarcia umowy na czas określony. Wyszczególniono tu okres krótszy niż 6 miesięcy (jeżeli umowa na okres próbny zwarta jest na okres nieprzekraczający 1 miesiąca) lub wynoszący co najmniej 6 miesięcy, ale krótszy niż 12 miesięcy (jeżeli umowa zawarta jest na okres nieprzekraczający 2 miesięcy). Przy trzymiesięcznych okresach próbnych nie ma konieczności sporządzania takich zapisów. W umowie sporządzamy zapis, że w dodatkowych warunkach zatrudnienia uwzględnione są premie, dodatki stażowe i inne (premie regulaminowe, uznaniowe, stażowe, nagrody). Treść tego punktu możemy także odnieść do regulaminu premiowania czy regulaminu wynagrodzeń. Regulaminy te są obowiązkowe w firmach zatrudniających powyżej 50 pracowników, ale mogą zostać stworzone również dla firm posiadających mniej niż 50 zatrudnionych. 

Dieta i ryczałt

W punkcie umowy odnoszącym się do podróży służbowych powinniśmy zaznaczyć, że tylko z tytułu podróży służbowej krajowej, pracownikowi przysługuje dieta oraz ryczałt za nocleg w wysokości określonej w rozporządzeniu. Podróż ta nie może być częścią podróży zagranicznej. Mowa o delegacjach krajowych, gdzie zarówno załadunek, jak i rozładunek odbywają się w Polsce. W innych warunkach zatrudnienia informujemy, że za czas dyżuru) pracownikowi przysługuje czas wolny albo stawka zaszeregowania. 

Dodatek za nadgodziny

Jeżeli zatrudniamy kierowcę na określony wymiar czasu pracy (np. pół etatu), to w punkcie G umowy powinniśmy określić dopuszczalną liczbę godzin pracy ponad wskazaną w umowie. Przekroczenie tej liczby obliguje nas jako pracodawcę do wypłaty dodatku za nadgodziny dla kierowcy. Nadgodziny oraz przyznawane za nie dodatki występują powyżej wprowadzonego zapisu. Zgodnie z kodeksem pracy, nadgodziny liczą się dopiero powyżej ósmej godziny i powyżej czterdziestej godziny. Każdy mniejszy wymiar przepracowanych godzin niż zapisany w tym punkcie umowy, będzie stanowił godziny ponadwymiarowe, nieobciążane dodatkiem 50% czy 100%.  

Houston, mamy problem

Wzrosła płaca minimalna, a wraz z nią koszty ponoszone przez pracodawcę. Wynagrodzenie i wysokość jego poszczególnych składników mogą być inne w przypadku każdego z kierowców również ze względu na warunki wynikające z określonej formy umowy o pracę i sporządzonych w niej zapisów. Tyle elementów, o których należy pamiętać… 

FireTMS + 4Trans

…na ratunek przychodzi program 4Trans, który w połączeniu z systemem FireTMS może znacznie zautomatyzować proces wyliczania łącznego kosztu pracodawcy brutto. 4Trans zdecydowanie ułatwi wyliczenia ewidencji czasu pracy Twoich kierowców, a zlecenia zarejestrowane w FireTMS można eksportować do programu 4Trans. Inwestycja w program FireTMS uporządkuje wiele procesów i pomoże uniknąć konieczności wykonywania obliczeń w kilku miejscach. Dzięki temu zminimalizuje się ryzyko błędu przy eksporcie danych.

Aplikacja FireTMS służy do rejestrowania wszystkich operacji transportowych, załadunków, rozładunków, fakturowania, czy wprowadzania kosztów. Co więcej, zawiera bazę kontrahentów i umożliwia wyszukiwania ładunków na trasie. A to tylko część możliwości, które oferuje. Jeżeli połączymy narzędzie FireTMS z programem 4Trans uzyskamy wartość netto wynagrodzenia kierowcy wynikającą z zarejestrowanych danych. Zyskamy także możliwość wyliczenia oczekiwanego wynagrodzenia netto i wartości uzupełnienia w postaci nagrody czy premii uznaniowej.

 

Zobacz nagranie z live

Od 1 lipca po raz drugi w 2023 roku wzrosła w Polsce pensja minimalna. A wraz z nią nastąpiły także zmiany w minimalnych wynagrodzeniach dla wszystkich kierowców – w tym także w transporcie międzynarodowym. A jak sytuacja będzie wyglądała w 2024 r.? Wzrost minimalnych wynagrodzeń to jednak niejedyne zmiany, na które powinni nastawić się przedsiębiorcy transportowi. Ale… nie wszystkie zmiany będę niekorzystne dla przewoźników. Sprawdź!

Przede wszystkim wzrost płacy minimalnej, ale już na horyzoncie także zmiana w zakresie delegowania kierowców – właśnie takie wyzwania czekają przedsiębiorców transportowych w nadchodzących miesiącach. Zmiany te wpływają na wynagrodzenia i warto przejrzeć się bliżej, temu co będzie wyglądało inaczej nich dotychczas, by uniknąć bolesnych błędów.

Minimalnie, czyli ile?

Dla Polaków zarabiających minimalne wynagrodzenie, rok 2023 jest wybitnie łaskawy ze względu na aż dwukrotną podwyżkę płacy minimalnej. Pierwsza podwyżka nastąpiła wraz z początkiem roku i wynosiła o 15% więcej niż minimalna stawka rok wcześniej. Druga podwyżka w 2023 r. została wprowadzona od lipca, dzięki czemu wynagrodzenie minimalne za pracę wynosi obecnie 3600 zł brutto. Wzrosła także minimalna stawka godzinowa i aktualnie plasuje się na poziomie 23,50 zł, czyli o 19% więcej niż w 2022 r.

Nowy – 2024 r. także przyniesie kolejne dwie podwyżki płacy minimalnej. Przedsiębiorcy muszą liczyć się z tym, że od stycznia najmniej zapłacą pracownikowi 4242 zł, czyli o 21,5% więcej niż w 2023 r., a od lipca 2024 r. nastąpi druga podwyżka o 58 zł, więc pracownik otrzyma brutto minimalnie 4300 zł. W przypadku minimalnych stawek godzinowych wzrost od stycznia będzie na poziomie 21,5%, czyli będzie to 27,70 zł, a od lipca 28,10 zł.

To kolejne dotkliwe zmiany z perspektyw przedsiębiorców. Wciąż także branża mierzy się z rosnącymi kosztami pozyskania pracownika, więc wyzwania przewoźników rosną niemalże z miesiąca na miesiąc.

Podniesienie płacy minimalnej wiążę się także ze wzrostem prognoz przeciętnego wynagrodzenia. Obecnie – w 2023 r. – plasuje się ono na poziomie 6935 zł, a od przyszłego roku będzie ono wyższe o 12,4%, więc będzie wynosiło 7794 zł.

Co się zmienia?

Rozpatrując podwyżkę płacy minimalnej, warto prześledzić, jak zmieniają się składniki wynagrodzenia kierowców. 

Zatem, jeśli wynagrodzenie kierowcy wynosi 3900 zł brutto, to obejmuje ono wynagrodzenie zasadnicze, które w tym wypadku jest na poziomie 3400 zł, przyjmujemy, że ryczałt za nadgodziny stanowi tutaj kwotę na poziomie 200 zł brutto, ryczał za godziny nocne to 100 zł brutto, a wynagrodzenie za dyżur to 200 zł brutto. To, co warto zauważyć, to w tym przykładzie wynagrodzenie zasadnicze w połączeniu z wynagrodzeniem za dyżur, sumując się, daje nam minimalne wynagrodzenie za pracę, czyli 3600 zł brutto. 

Jednak, co warto podkreślić ryczałt zarówno za nadgodziny, jak również za godziny nocne nie może stanowić elementu płacy minimalnej. Warto zweryfikować wszystkie umowy, czy są poprawnie pod tym kątem sformułowane. Na wynagrodzenie minimalne może złożyć się wynagrodzenie zasadnicze oraz wynagrodzenie za dyżur. 

Eksperci Akademii Czasu Pracy przypominają również, że przy zmianach płac minimalnych warto pamiętać również, by aktualizować lub weryfikować, czy wszystko zostało zaktualizowane w systemach do rozliczania kierowców i we wszystkich systemach kadrowych wykorzystywanych w naszych firmach. 

Zmiany na „szerszą” skalę…?

Podwyżka płacy minimalnej, to nie jedyne wyzwanie przedsiębiorców transportowych, z którym będziemy się mierzyć w najbliższym czasie. W sejmie procedowany jest projekt ustawy o delegowaniu kierowców w transporcie drogowym. Z początkiem czerwca 2023 r. projekt został złożony, a już w połowie miesiąca odbyło się pierwsze czytanie treści tego projektu.

Projekt zakłada m.in. ujednolicenie „wirtualnej diety” do kwoty 60 EUR na dzień – niezależnie od tego, do jakiego kraju delegowany jest kierowca. Kwota ta mogłaby być odejmowana jako ulga w składkach ZUS. Co więcej, zaproponowane jest także ujednolicenie kwoty ulgi w podatku dochodowym PIT-4 do 20 EUR za dzień.

Według wyliczeń autorów projektu ustawy, zmiana tych przepisów spowodowałaby, że kierowca mógłby zyskać nawet 1600 zł rocznie, a przedsiębiorca w skali roku mógłby zaoszczędzić na jednym pracowniku 1400 zł. Założenia, które przyjęto to: wynagrodzenie kierowcy 11 000 zł brutto, kurs EUR 4,75 zł. Kierowca za granicą przebywa 12 dni. 

Wyliczenia, które przy podanych założeniach przeprowadziła Akademia Czasu Pracy, nieco odbiegają od wyliczeń autorów ustawy. Niemniej to, na co też zwróciliśmy uwagę, to fakt, że zdecydowanie częściej umowa pomiędzy kierowcą, a przewoźnikiem dotyczy kwoty netto. Takie ułożenie już zmienia zakres wyliczeń. Co też warto podkreślić, to fakt, że kierowcy w transporcie międzynarodowym w ciągu miesiąca spędzają zwykle więcej czasu za granicą, niż wskazane w przykładzie 12 dni. Już te dane wskazują, że wyliczenia przytoczone przez autorów projektu ustawy odbiegają od sytuacji realnej. 

Policzyliśmy to!

Przy założeniu, że kierowca ma zawartą umowę na kwotę „na rękę” w wysokości 8500 zł i spędza za granicą 20 dni, zysk dla niego wynosi 0 zł, natomiast przedsiębiorca w takim układzie zyska 38 zł. Przy wyższej kwocie netto tj. 10 000 zł i diecie na poziomie 60 EUR dziennie, wciąż zyski dla kierowcy będą na poziomie 0 zł, a największym beneficjentem tych zmian będzie przedsiębiorca, który na podatku dochodowym zyska ponad 400 zł. 

Dowiedz się również, jak obliczyć wynagrodzenie kierowcy i ulgi w delegowaniu z wynagrodzeniem chorobowym.

To jednak niejedyna zmiana… 

Inną ze zmian, którą wprowadza projekt ustawy, jest zwrot kosztów noclegów za odpoczynki tygodniowe regularne. Według planowanych zmian legislacyjnych koszt ten nie będzie ani opodatkowany ani oskładkowany. Podobnie też zwrot kosztów dojazdu do ciężarówki czy autobusu nie będzie zawierał podatków i składek. Taka sama sytuacja dotyczyć będzie również zwrotu innych kosztów udokumentowanych i niezbędnych. 

Projekt ustawy o delegowaniu kierowców w transporcie drogowym zawiera także zmiany dotyczące wypłacania pracownikowi pensji w dwóch ratach. Taka sytuacja będzie mogła mieć miejsce pod warunkiem zachowania wskazanych przez ustawodawcę warunków. Według nich: pierwsza rata wynagrodzenia będzie musiała być płacona kierowcy „z dołu” do 10. dnia miesiąc w przypadku kierowców, których miesięczny przychód jest niższy niż przeciętne wynagrodzenie – w wysokości co najmniej wynagrodzenia minimalnego. Natomiast w przypadku kierowców, których miesięczny przychód jest wyższy niż przeciętne wynagrodzenie, to pierwsza rata wypłacana do 10. dnia miesiąca musi pozostać na poziomie przeciętnego wynagrodzenia.

Natomiast druga rata wynagrodzenia za dany miesiąc też jest płatna pracownikowi „z dołu” niezwłocznie po ustaleniu pełnej wysokości wynagrodzenia, ale nie później niż 21. dzień danego miesiąca.

Jak się okazuje, nie wszystkie nadchodzące zmiany będą dla przedsiębiorców transportowych negatywne, ale też szalenie wysokich zysków zarówno ze strony pracowników, jak też pracodawców nie należy się spodziewać. Akademia Czasu Pracy bacznie przygląda się nowym przepisom i wszystkim prowadzonym pracom, które mogą mieć realny wpływ na przedsiębiorstwa transportowe. Warto zatem nas śledzić www.akademiaczasupracy.pl

Największym wyzwaniem w Twojej firmie transportowej jest rozliczanie czasu pracy kierowców? Nieustannie zmieniające się przepisy spędzają Ci sen z powiek? Skomplikowane regulacje, ciągłe zmiany prawne, ale też mnogość zależności powodują, że rozliczanie czasu pracy jest trudne. Przetestuj za darmo narzędzie, które umożliwi Ci kontrolę i rozliczenie czasu pracy w prosty sposób! Sprawdź program 4Trans w swojej firmie.

Tylko w Akademii Czasu Pracy rocznie prowadzimy ok. 100 webinarów, live’ów i szkoleń na temat rozliczania czasu pracy kierowców, zmian przepisów i zagadnień pobocznych mających wpływ na sposób rozliczania. Mimo to wciąż pojawiają się liczne pytania, które wynikają ze skomplikowanych zapisów prawnych dotyczących poszczególnych kwestii czasu pracy kierowców. 

Rozwiązaniem wielu problemów przewoźników jest 4Trans. Jest to specjalistyczne oprogramowanie dla firm transportowych, dzięki któremu kontrola i rozliczanie czasu pracy kierowców stanie jest proste, zautomatyzowane, szybkie i pewne. System umożliwia weryfikację manipulacji przy danych z tachografów, wyłapywanie ewentualnych błędów czy też optymalizację kosztów przewoźnika. 

Umęczony jak przewoźnik

Jeśli posiadanie własnej firmy transportowej było Twoim marzeniem, to z pewnością już pierwsze miesiące działalności skonfrontowały Cię z brutalną rzeczywistością przewoźników. Mnogość spraw, których musisz jako właściciel dopilnować, może przerażać. Sytuacji nie ułatwia fakt, że transport podlega szczególnej uwadze choćby Parlamentu Europejskiego, w którym niemal cały czas pojawiają się nowe perspektywy udoskonaleń przepisów. 

Wyzwań, z którymi mierzą się przewoźnicy, jest mnóstwo – inflacja i niestabilność cen paliw, braki kadrowe, częste zmiany przepisów w poszczególnych krajach i UE, cyfryzacja. Sytuację komplikuje też m.in. niedawne wyjście Wielkiej Brytanii z UE czy wojna w Ukrainie i zerwanie stosunków handlowych z Rosją.

Zmiany przepisów dotyczących rozliczania czasu pracy kierowców są normą. Jednak, czy to oznacza, że przedsiębiorcy transportowi są do nich przyzwyczajeni? Zdecydowanie nie. Nieustanne zmiany legislacyjne wiążą się z wieloma godzinami szkoleń, poszukiwaniem rozwiązań i wsparcia eksperckiego w tym zakresie. To także stała niepewność, czy aby wszystkie rozliczenia zostały wykonane zgodnie z obowiązującym prawem. Taka sytuacja wywołuje ciągły stres i obawy wśród przewoźników, dla których wciąż zmiany przepisów to nie jedyny problem, z którym muszą się mierzyć.  

Nie musi być źle 

O ile mówi się, że rozwiązaniem niedoboru kadrowego – na poziomie ok. 200 tys. kierowców ciężarówek w Polsce mogą być pojazdy autonomiczne, tak również są recepty na inne wyzwania przewoźników. W tym również znajduje się rozwiązanie problemów wynikających z ciągłych zmian przepisów prawnych, które mają znaczenia na rozliczanie czasu i płacy kierowców zawodowych. 

Jedynym z najważniejszych narzędzi, które może przysłużyć się przewoźnikom w takiej sytuacji jest specjalistyczne oprogramowanie 4Trans. To zaawansowany system, który na bieżąco jest aktualizowany do najnowszych przepisów, by w profesjonalny sposób pomóc Ci w agregacji i rozliczeniu czasu pracy kierowców. Oprogramowanie umożliwia analizę i kontrolę danych z wykresówek, kart kierowców i tachografów. 4Trans to także narzędzie, które pomoże w sporządzeniu rzetelnej ewidencji czasu pracy, rozliczeniu delegacji i minimalnych płac na terenie wszystkich krajów, po których poruszają się Twoje ciężarówki. 

Czas poświęcony na rozliczenia czasu pracy kierowców może zamknąć się w kilku minutach, co w tradycyjnych – manualnych metodach rozliczenia może kosztować wiele godzin i dni pracy. Jednocześnie system 4Trans daje pewność, że wykonane analizy są właściwe i zgodne z obowiązującymi przepisami. 

Rozliczanie na mistrzowskim poziomie

Nieprawidłowe rozliczenie czasu pracy kierowców może być dotkliwe w skutkach i kosztować nawet 30 000 zł czy ograniczenia w działalności lub utratę dobrej reputacji – licencji. Zatem znajomość przepisów i właściwe ich stosowanie jest kluczowe w prowadzeniu przedsiębiorstwa transportowego. Ewentualnie wsparcie w postaci programu 4Trans może idealną odpowiedzią na bolączki przewoźników, których czas jest zbyt cenny, by nieustannie poświęcać go na analizowanie nowych zapisów legislacyjnych i rozliczanie czasu kierowców na własną rękę. 

4Trans jest gwarantem wysokiej efektywności rozliczeń według własnych parametrów. To oznacza, że istnieje w systemie możliwość edycji poszczególnych ustawień – na przykład dotyczących pomniejszenia ryczałtów za nadgodziny. System eliminuje ryzyko błędów, a co za tym idzie, zmniejsza ryzyko kary, którą przewidziano za błędnie rozliczony czas pracy kierowców. 

Dane, które są wprowadzone do programu 4Trans łatwo można przeglądać, analizować, a co więcej – rozwiązanie to współpracuje ze wszystkimi systemami do pobierania danych analogowych i cyfrowych, dzięki czemu następuje też spore odciążenie. 

Co istotne – system świetnie sprawdzi się w małych firmach transportowych, jak i większych organizacjach, w których bazuje się na dużej ilości danych. 4Trans ma możliwość skonfigurowania wielu stanowisk pracy.

Dlaczego warto rozliczać się samodzielnie?

Samodzielne rozliczanie nie oznacza większego ryzyka błędu – a w wielu przypadkach wręcz przeciwnie – może być znacznie korzystniejsze, niż zlecenie usługi rozliczenia zewnętrznej firmie. Przede wszystkim za samodzielnym rozliczaniem czasu pracy kierowców przemawia argument związany z potencjalną kontrolą w firmie. Samodzielne rozliczanie czasu przez 4Trans ogranicza ryzyko błędu, a jednocześnie zapewnia pracownikom/przewoźnikowi pełną wiedzę i wgląd w analizowane dane. Wiedza w zakresie rozliczenia, możliwość swobodnego dostępu do danych znacznie ułatwiają proces kontroli. 

Kwestia oszczędności dotyczy nie tylko wynagrodzenia za wykonanie rozliczenia, ale również dotyczy systemu rozliczenia – konfiguracji i implementacji wszystkich rozwiązań, które umożliwiają optymalizację kosztów. Z wielu obserwacji Akademii Czasu Pracy wynika, że niestety niekorzystne rozliczenia często mają miejsce w sytuacji, w które następuje outsourcing usługi. Samodzielne rozliczenie poprzez 4Trans może znacznie ograniczyć wydatki firmy. 

Przetestuj 4Trans za darmo 

4Trans nie jest oprogramowaniem, które można zdobyć za darmo, jednak przed podjęciem decyzji warto jest samodzielnie zweryfikować, czy i w jaki sposób program usprawni pracę w Twojej firmie. Dlatego właśnie istnieje możliwość przetestowania go przez 30 dni, by móc w pełni poznać jego funkcjonalności i obsługę. 

Aby móc sprawdzić, jak 4Trans sprawdzi się u Ciebie – wypełnij formularz 

Nawet 30 000 zł grzywny grozi pracodawcy za niepoinformowanie pracownika o jego warunkach zatrudnienia, tym samym w rażący sposób łamiąc przepisy. Dlatego warto dobrze przygotować się do zatrudnienia każdego kolejnego pracownika i przygotować wszystkie informacje, które są wskazane przez ustawodawcę. A właśnie w kwietniu 2023 r. zaktualizowano Kodeks Pracy – w tym m.in. nt. informowania pracowników o warunkach zatrudnienia. Jednak zmian, które wniosła kwietniowa Nowelizacja, jest znacznie więcej…

Na początku kwietnia 2023 r. na mocy Nowelizacji Kodeksu Pracy zostały wprowadzone znaczące zmiany. Dotyczą one m.in. urlopów rodzicielskich, szkoleń, przerw w pracy czy informowania pracowników o warunkach zatrudnienia. Nowelizacja ta nastąpiła w wyniku wdrożenia dyrektyw Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej w sprawie przejrzystych i przewidywalnych warunków pracy oraz w kwestii równowagi między życiem zawodowym i prywatnym rodziców i opiekunów. Zmiany te w zdecydowanej większości przemawiają na korzyść pracowników – dotyczą zarówno kierowców, jak również innych pracowników. Niemniej należy pamiętać, że wobec kierowców zawodowych Ustawa o Czasie Pracy Kierowców z 2004 r. jest nad Kodeksem Pracy, więc wiele z kwietniowych zmian nie ma zastosowania w przypadku tego zawodu.

Zmiany, zmiany, zmiany… – informacyjne 

Wśród najważniejszych zmian, które wprowadza Kodeks Pracy Nowelizacją z 6 kwietnia 2023 r,. znajduje się zapis, że pracodawca jest zobowiązany w formie papierowej lub elektronicznej w terminie do 7 dni od dopuszczenia pracownika do pracy poinformować go o:

  • Dobowej i tygodniowej normie czasu pracy
  • Dobowym i tygodniowym wymiarze czasu pracy
  • Przysługujących przerwach w pracy
  • Dobowym i tygodniowym odpoczynku
  • Zasadach pracy w godzinach nadliczbowych i rekompensatach za taką pracę 
  • Zasadach przechodzenia ze zmiany na zmianę – o ile taka obowiązuje
  • Zasadach przemieszczania się między miejscami wykonywania pracy – o ile są różne
  • Innych niż uzgodnione w UoP składnikach wynagrodzenia i świadczeniach pieniężnych lub rzeczowych
  • Wymiarze przysługującego płatnego urlopu
  • Zasadach rozwiązywania stosunku pracy
  • Prawie do szkoleń
  • Układzie zbiorowym lub innych porozumieniach zbiorowych dotyczących pracowników
  • O terminie, miejscu, czasie i częstotliwości wypłacania wynagrodzenia za pracę, porze nocnej oraz przyjętym sposobie potwierdzania przez pracowników przybycia i obecności w pracy oraz usprawiedliwiania nieobecności – jeśli w miejscu pracy nie obowiązuje regulamin pracy.

A co więcej – pracodawca jest zobligowany też do poinformowania pracownika w terminie 30 dni od dnia dopuszczenia go do pracy o tym, do jakiej instytucji zabezpieczenia społecznego są odprowadzane składki na ubezpieczenie społeczne – w Polsce jest to wyłącznie ZUS – oraz informacje na temat ochrony związanej z zabezpieczeniem społecznym.

Z perspektywy doświadczeń, które mamy jako Akademia Czasu Pracy Kierowców wiemy, że aby wypełnić ten obowiązek informowania pracownika, nie trzeba tworzyć wielostronicowych, rozbudowanych dokumentów, które opisują wszystkie te elementy od podstaw. Zdecydowanie korzystniejszą opcją informowania pracowników o wskazanych elementach jest odesłanie ich do konkretnych przepisów prawa obowiązujących ich w tych zakresach. 

Co bardzo ważne – pracodawca ma obowiązek poinformować pracownika o warunkach zatrudnienia w wersji papierowej lub elektronicznej. Potwierdzenie takie powinno znaleźć się w teczce pracownika w części B.

Przepisy określają również wysokość grzywny za niedopełnienie obowiązku informacyjnego – jest to kwota w wysokości o 1 000 do 30 000 zł. Zatem warto ze szczególną uwagą i powagą podejść do tego zobowiązania, by nie narazić swojej firmy na ewentualne finansowe konsekwencje.

Jeden człowiek – wiele prac

Inną z ważnych zmian, które od kwietnia b.r. zostały wprowadzone – jest uregulowanie kwestii dotyczącej równoległego zatrudnienia. Na mocy nowych przepisów pracodawca nie może zabronić swojemu pracownikowi wykonywania pracy w innym przedsiębiorstwie, w momencie jednoczesnego pozostawania w stosunku pracy w innym miejscu. Zapis ten dotyczy zarówno umów o pracę, jak również innych rodzajów zatrudnienia m.in. umów cywilnoprawnych, umów zlecenie czy umów o dzieło.

Oznacza to, że pracownik może wykonywać pracę w kilku różnych przedsiębiorstwach. Ma on obowiązek poinformowania o takiej sytuacji swoich przełożonych.

Wyjątkiem od możności pracy w kilku firmach są sytuacje, w których pracodawca ma z pracownikiem zawartą umowę o zakazie konkurencji oraz w momencie, gdy inne przepisy zabraniają pracownikowi wykonywania pracy w innych podmiotach.

Szkolenie tylko w czasie pracy i tylko na koszt pracodawcy 

Kolejnym ważnym punktem Nowelizacji w Kodeksie Pracy są szkolenia pracowników. Przepis ten obliguje pracodawcę, by w momencie, kiedy na stanowisku pracy niezbędne jest szkolenie, zostało ono zorganizowane w miarę możliwości w standardowych godzinach pracy pracownika, a także wyłącznie na koszt pracodawcy. Natomiast jeśli szkolenie realizowane jest poza standardowymi godzinami pracy, to wlicza się ono w czas pracy. 

Inaczej wygląda sytuacji dotycząca okresowych szkoleń kierowców, które wykonywane są co 5 lat. Według Ustawy o Transporcie Drogowym podmiot zatrudniający musi umożliwić pracownikowi wykonanie takiego szkolenia, ale nie jest zobowiązany do ponoszenia jego kosztów.

Przeczytaj również – jakie korzyści płyną z doszkalania kierowców z perspektywy pracownika i samego pracodawcy!

Dodatkowa przerwa w pracy? To też czas pracy

Inny z nowowprowadzonych przepisów dotyczy dodatkowych przerw w pracy. To oczywiście zmiana, która nie obowiązuje osób zatrudnionych na stanowisko kierowcy, gdyż te kwestie reguluje w przypadku takich stanowisk Ustawa o Czasie Pracy Kierowcy. Na mocy kwietniowej nowelizacji przepisów przerwy są wliczane do czasu pracy, co oznacza, że pracownik nabywa za ten czas prawo do wynagrodzenia.

Ponadto zmienił się zakres obligujący do przerw. Zarówno przed zmianą przepisów, jak i po 6 kwietnia 2023 r., po co najmniej 6 godzinach pracy pracownikowi przysługuje przerwa co najmniej 15-minutowa. Nowe przepisy wprowadzają dwie kolejne takie przerwy po czasie dłuższym niż 9 i 16 godzin. Po 9. godzinie pracy przysługuje pracownikowi dodatkowe co najmniej 15 minut przerwy, a także po czasie przekraczającym 16. godzinę pracy, należy się mu kolejna przerwa w takim samym wymiarze jak poprzednie.

Ochrona pracowników przed zwolnieniem pogłębiona

Zgodnie z nowymi zapisami Kodeksu Pracy przyczyną uzasadniającą wypowiedzenie umowy o pracę lub jej rozwiązanie bez wypowiedzenia nie mogą być:

  • Wystąpienie pracownika z wnioskiem o zmianę rodzaju umowy na czas nieokreślony lub bardziej przewidywalne i bezpieczne warunki pracy
  • Jednoczesne zatrudnienie w innej firmie na podstawie umowy o pracę, umowy zlecenie lub umowy o dzieło
  • Dochodzenie udzielenia informacji o warunkach zatrudnienia lub o ich zmianie
  • Skorzystanie z prawa zwrotu kosztów szkolenia i wliczenia czasu szkolenia do czasu pracy.

Oznacza to, że pracodawca musi udowodnić, że zwalniając pracownika, kierował się innymi powodami niż wymienione. Co więcej, jeśli Inspekcja Pracy stwierdzi, że któryś z w/w punktów został naruszony, to pracodawca musi liczyć się z tym, że zwolniony pracownik ma prawo do odszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę. 

Dodatkowe wolne dni dla rodziny

Od kwietnia 2023 r. również przysługuje pracownikowi możliwość zwolnienia z pracy z powodu działania siły w wyższej w pilnych sprawach rodzinnych spowodowanych chorobą lub wypadkiem. Na taką okoliczność ustawodawca przewidział 2 dni lub 16h w ciągu roku kalendarzowego.

Aby pracownik mógł skorzystać z przysługującego zwolnienia, niezbędne jest złożenie wniosku najpóźniej w dniu, w których chce skorzystać z takiego zwolnienia. Co ważne, w tym czasie pracownikowi przysługuje prawo do wynagrodzenia w wysokości połowy standardowego wynagrodzenia.

Nowe przepisy wprowadzają także dodatkowe 5 dni wolnego przysługujące pracownikom z tytułu urlopu opiekuńczego. Taki rodzaj urlopu, w celu zapewnienia osobistej opieki lub wsparcia osobie będącej członkiem rodziny (syn, córka, matka, ojciec, współmałżonek) lub zamieszkującej w tym samym gospodarstwie domowym, również rozliczany jest w ciągu roku kalendarzowego. Podstawą do skorzystania z tej opcji jest wniosek pracownika przedłożony nie później niż jeden dzień przed wykorzystaniem z takiego urlopu. W przypadku urlopu opiekuńczego pracownikowi nie przysługuje prawo do wynagrodzenia.

Zmiany objęły także urlopy rodzicielskie. W przypadku kobiet zwiększono wymiar urlopu po urodzeniu dziecka do 41 tygodni w przypadku jednego dziecka, a także do 43 tygodni w przypadku ciąży mnogiej. Istotną zmianą w tym zakresie jest 9-tygodniowy urlop rodzicielski. Takiego urlopu nie można przenieść na drugiego z rodziców dziecka. Co więcej – urlop rodzicielski jest udzielany teraz jednorazowo lub w nie więcej niż 5 częściach, a można z niego skorzystać nie później niż do zakończenia roku kalendarzowego, w którym dziecko kończy 6 r.ż.

Okres próbny też ze zmianami 

Na mocy Nowelizacji Kodeksu Pracy zmieniły się także okresy próbne. Jeśli pracodawca planuje zatrudnić pracownika na umowę o pracę na czas krótszy niż 6 miesięcy, to okres próbny nie może przekroczyć 1 miesiąca. Natomiast, jeśli zamiarem pracodawcy jest zawarcie umowy o pracę z pracownikiem na czas co najmniej 6 miesięcy, to wówczas okres próbny może wynieść maksymalnie 2 miesiące. 3-miesięczy okres próbny może obowiązywać pracownika, ale tylko w momencie, gdy przewidywany czas zatrudnienia jest dłuższy niż 12 miesięcy lub bezterminowy.

Pracodawca, który zatrudnia na czas określony, w umowie musi określić czas jej trwania lub wskazać dzień zakończenia.

A jeśli pracownika wysyłamy za granicę…

Nowe przepisy również wprowadzają zmiany w sytuacji, w której pracodawca wysyła pracownika w celu wykonania zadania służbowego poza granicami kraju na okres powyżej 4 kolejnych tygodni. W takiej sytuacji pracodawca jest zobowiązany poinformować pracownika o państwie lub państwach, w których ten będzie wykonywał pracę, przewidywanym czasie trwania takiego wyjazdu, walucie, w której będzie wypłacane mu wynagrodzenie w tym czasie, świadczeniach pieniężnych lub rzeczowych związanych z wykonywaniem zadań służbowych poza granicami, zapewnieniu lub braku zapewnienia powrotu czy też o warunkach powrotu pracownika do kraju. 

Te zasady nie obejmują sytuacji, gdy zmiana warunków zatrudnienia wynika ze zmiany przepisów prawa pracy, jeżeli przepisy te zostały wskazane w informacji przekazanej pracownikowi.

Jak widać, wprowadzone zmiany w znacznej mierze mają na celu zabezpieczenie dóbr i praw pracownika, zapewnienie mu bezpiecznych, prorodzinnych warunków pracy oraz pełnej świadomości przysługujących mu praw i obowiązków nałożonych przez pracodawcę. Z perspektywy właściciela przedsiębiorstwa transportowego spora część tych zmian w Kodeksie Pracy dotyczy wyłącznie pozostałych – nie kierowców – pracowników firmy, bo nadrzędne w przypadku kierowców są przepisy Ustawy o Czasie Pracy Kierowców. Niemniej warto dobrze przygotować swoją firmę pod te przepisy – o ile jeszcze nie zostało to zrobione, by uniknąć dotkliwych kar. 

Elementów, które mogą stanowić wyzwanie w wyliczaniu pensji kierowcy delegowanemu, jest mnóstwo. Jednym z takich jest sytuacja, w które pracownik przebywa za zwolnieniu lekarskim – L4. Wówczas w rozliczeniu należy uwzględnić nie tylko dni urlopowe, ale również czas, kiedy był on niezdolny do pracy w wyniku choroby. Jak tego dokonać?

Nasze bogate doświadczenie w pracy z przedsiębiorstwami transportowymi wskazuje, że mimo dużej częstotliwości zwolnień lekarskich sytuacja, w której pracownik przebywa na L4, sprawia wielu trudności rozliczeniowe.

Czym tak właściwie jest wynagrodzenie chorobowe?

Jeśli pracownik zatrudniony w przedsiębiorstwie w oparciu o umowę o pracę wykazuje niezdolność do pracy i potwierdza to zwolnieniem lekarskim, pracodawca ma obowiązek wypłacić mu wynagrodzenie chorobowe. Takie świadczenie zwykle wynosi 33 lub 14 dni w ciągu roku kalendarzowego. Czas, kiedy taki rodzaj wynagrodzenia opłaca pracodawca jest zależny od wieku pracownika. Jeśli osoba zatrudniona na Umowę o pracę ma mniej niż 50 lat, to firma wypłaca mu świadczenie, gdy czas jego choroby wynosi do 33 dni. Natomiast jeśli kierowca ukończył 50 lat, to okres ten, kiedy pracodawca wypłaca wynagrodzenie chorobowe wynosi nie więcej niż 14 dni.

Jeśli kierowca choruje przez czas dłuży od wskazanego, należy mu się zasiłek chorobowy. Za wypłatę tego świadczenia odpowiada ZUS.

Zwykle wynagrodzenie chorobowe wynosi 80% standardowej pensji (średniej wynagrodzenia z ostatnich 12 miesięcy pracy), ale możliwe są również wyjątki. Taką niestandardową sytuacją jest m.in. niezdolność do pracy spowodowana: 

  • Wypadkiem w drodze lub z pracy
  • Chorobą w trakcie ciąży 
  • Poddanie się badaniom i zabiegowi dawcy tkanek, komórek i narządów. 

To, co warto podkreślić, to fakt, że do podstawy wymiaru wynagrodzenia chorobowego wliczają się wszystkie składniki stanowiące podstawę składki na ubezpieczenie chorobowe. 

Jak to wszystko policzyć?

Nawet jeśli korzystamy na co dzień z programów lub usług kadrowo-płacowych, warto mieć świadomość, w jaki sposób należy policzyć wysokość wynagrodzenia chorobowego oraz pozostałych elementów wypłaty. Taka wiedza może uchronić przed przykrymi konsekwencjami w wypadku kontroli, ale również jest niezbędna przy zachowaniu pełnej uczciwości rozliczeń z pracownikiem. 

Aby policzyć wynagrodzenie chorobowe i inne składniki pensji należy zacząć od policzenia wynagrodzenia za przepracowaną część miesiąca. Czyli powinniśmy podzielić płacę zasadniczą przez 30. Otrzymaną wartość mnożymy przez liczbę dni kalendarzowych zwolnienia lekarskiego. Taki wynik odejmujemy od płacy zasadniczej. Następnie dodajemy wynagrodzenie chorobowe. 

Według rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej można pomniejszyć ryczał. Aby tego dokonać, powinniśmy miesięczną kwotę ryczałtu podzielić przez 30. Otrzymaną wartość mnożymy przez liczbę dni, kiedy pracownik przebywał na zwolnieniu L4. Wynik odejmujemy od miesięcznego – standardowego – ryczałtu (kiedy pracownik nie przebywał na zwolnieniu). To jest kwota, o którą pomniejszamy miesięczny ryczałt pracownika, który przebywał na zwolnieniu lekarskim. 

To, o czym bezwzględnie musimy pamiętać, to fakt, że wynagrodzenie chorobowe jest składnikiem, które stanowi podstawę naliczania składki zdrowotnej i zaliczki na podatek dochodowy. ALE! Nie odprowadzamy już od tego składek ZUS. 

Czy sytuacja komplikuje się, gdy liczymy wynagrodzenie kierowcy w transporcie międzynarodowym na liście płac z wynagrodzeniem chorobowym i jednocześnie korzystając z ulg w delegowaniu? 

Sytuacja z pewnością nie komplikuje się diametralnie, jednak jest więcej kwestii, o których jesteśmy zobowiązani pamiętać, jeśli samodzielnie to obliczamy. Przede wszystkim pierwszą kwestią, którą należy policzyć, jest wysokość wynagrodzenia chorobowego. Następnie tę kwotę dodajemy do wynagrodzenia, w skład którego wchodzą: 

  • wynagrodzenie zasadnicze, 
  • dyżury, 
  • nadgodziny, 
  • pora nocna, 
  • a także wyrównanie płac sektorowych – nagroda lub premia. 

Wówczas otrzymujemy wynagrodzenie pracownika brutto. 

Następnie wyliczamy wartość „wirtualnych diet”, które obniżają podstawę ZUS. Kolejnym krokiem jest od pełnej pensji pracownika brutto (wraz z wynagrodzeniem za L4) odjęcie kwoty z tytułu wynagrodzenia chorobowego, a także wartości wirtualnej diety. Przy tym należy pamiętać, że ZUS nie może być niższy niż 6935 zł.

Podstawę ZUS mnożymy przez 13,71%, a otrzymany wynik stanowi składkę ZUS pracownika. 

Do otrzymanej kwoty dodajemy wysokość wynagrodzenia chorobowego i odejmujemy składki ZUS zapłacone po stronie pracownika. Po tym 9% otrzymanej kwoty stanowi składkę zdrowotną.

By obliczyć podatek dochodowy od pełnej kwoty brutto należnej pracownikowi, odejmujemy 30% z wirtualnych diet. Od otrzymanego wyniku należy odjąć jeszcze składkę ZUS i koszt uzyskania przychodu. Następnie otrzymaną kwotę mnożymy przez 12%. Otrzymany wynik po odjęciu ulgi podatkowej jest finalną kwotą podatku. 

Jeśli nie można skorzystać z ulg w delegowaniu, kwotą kluczową jest podstawa ZUS. UWAGA – Jeśli przychód kierowcy pomniejszony o 30% „wirtualnych diet” jest niższy od podstawy ZUS, to przy ustalaniu podstawy naliczenia zaliczki odlicza się tę część składek, która przypada na przychód podlegający opodatkowaniu. Taką sytuację uwzględnia większość programów kadrowo-płacowych. Dlatego ważne jest, by samodzielnie czuwać nad procesem liczenia, nawet jeśli korzystamy z wyspecjalizowanych narzędzi. 

By ułatwić naszych studentom rozliczenie – stworzyliśmy intuicyjny kalkulator, który uwzględnia ścieżki postępowania w różnych scenariuszach – nawet jeśli ZUS jest niższy niż 6935 zł. 

Jak wygląda sytuacja w 4Trans?

Dużym ułatwieniem w rozliczaniu wynagrodzeń kierowców jest program 4Trans. Przy wsparciu tego systemu rozliczenie i wygenerowanie raportu nawet z uwzględnieniem urlopu, urlopu bezpłatnego czy zwolnienia lekarskiego jest znacznie prostsze i zamyka się w kilku chwilach. 

W kalendarzu „ciągłości danych” istnieje możliwość oznaczenia dni, w których pracownik przebywał na zwolnieniu chorobowym. Również taka opcja jest dostępna bezpośrednio na ewidencji czasu pracy. Oznaczenie terminu, w którym pracownik przebywał na zwolnieniu jest bardzo intuicyjne – wymaga oznaczenia w systemie dni, kiedy kierowca był na L4 za sprawą sekcji „zwolnienie chorobowe”, które jest dostępne po kliknięciu prawym przyciskiem myszki.  

To, co ważne w programie 4Trans, to fakt, że samodzielnie należy wpisać wartość wynagrodzenia chorobowego. Aby tego dokonać, powinieneś w zakładce „Rozliczenia” w „Przeliczenia netto/brutto” wybrać opcję „Oczekiwanie wynagrodzenie netto/brutto”. A następnie w kolumnie „Chorobowe brutto” trzeba określić wartość wynagrodzenia L4. Tę wartość można w krótkim czasie policzyć za sprawą zewnętrznego kalendarza w Excelu, który stworzyliśmy. 

Chcesz wiedzieć, jak pomniejszyć ryczałt za nadgodziny? Sprawdź tutaj.

Data: 05.06.2023

Zobacz film na YouTube

Kup nagranie z webinaru – Jak obliczyć wynagrodzenie kierowcy i ulgi w delegowaniu z wynagrodzeniem chorobowym?

Zgodnie z zapisami wynikającymi z Pakietu Mobilności, wszystkie nowe ciężarówki od 21 sierpnia 2023 r. powinny być wyposażane w inteligentny tachograf drugiej generacji. Jednak ze względu na pewne opóźnienia, już wiemy, że nie będą one dostępna na czas. Znalazło się przejściowe rozwiązanie – przejściowy tachograf. Co to oznacza dla przewoźników? Jakie tachografowe zmiany na horyzoncie? 

Według przepisów obejmujących Pakiet Mobilności wszystkie nowo rejestrowane ciężarówki od 21 sierpnia 2023 r. powinny być wyposażone w inteligentny tachograf drugiej generacji. Druga generacja tacho ma automatycznie zapisywać przekraczanie granic czy też umożliwiać zdalny odczyt danych, ale wymaga wyposażenia m.in. w sygnał bezpieczeństwa – Open Service Navigation Message Authentication. Za dostarczenie OSMNA odpowiada Europejska Agencja Kosmiczna, która zapowiedziała, że przewiduje opóźnienia w dostarczeniu tej technologii. 

Zobacz, co powinieneś wiedzieć o wymianie tachografów w związku z Pakietem Mobilności.

Inteligentne tacho drugiej generacji – co to jest?

Druga generacja inteligentnych tachografów wyróżnia się przede wszystkim dużo bardziej rozbudowanym zakresem możliwości i rejestracji danych. Można wyróżnić:

  • Zdolność automatycznego odczytu danych z karty kierowcy oraz tachografu,
  • Większą pojemność pamięci, 
  • Automatyczną rejestrację przekroczeń granic, aktywności – załadunku i rozładunku,
  • Funkcję umożliwiającą zdalny dostęp do danych,
  • Możliwość integracji z zewnętrznymi systemami ITS
  • Jeszcze większą prewencję w zakresie fałszowania danych. 

Inteligentny tachograf drugiej generacji ma kilka podstawowych celów, a wśród nich na czele znajduje się ułatwienie kontroli. Dzięki możliwości zdalnego sczytywania danych, wstępne kontrole będą mogły odbywać się bez konieczności zatrzymania ciężarówki. Takie działania pozwolą zwiększyć skuteczność organów kontrolnych, podnosić bezpieczeństwo, a także ograniczyć czas kontroli. Ponadto większa pojemność pamięci urządzenia umożliwi kontrolerom sprawdzenie czasu pracy kierowcy obejmującego nawet 56 dni.  

Unia Europejska zakłada, że inteligentne tachografy drugiej generacji rozwiążą problem z manualnym wpisywaniem danych dotyczących przekraczania granic. Takie działanie pomoże organom kontrolującym weryfikację przestrzegania przepisów związanych z kabotażem czy cool off. 

A także co bardzo ważne – nowe tachografy ułatwią pracę samym kierowcom – automatyzacja np. rejestracji przekraczania granic zdejmie z nich obowiązek ręcznego wpisywania takiej aktywności. Z pewnością kierowcy także docenią brak konieczności zatrzymywania się do kontroli, która za sprawą nowego urządzenia będzie obywała się zdalnie – podczas jazdy. 

Nadchodzi czas przejściowych tachografów

W związku z opóźnieniami w produkcji kompletnych inteligentnych tachografów drugiej generacji, Komisja Europejska opracowała rozwiązanie zastępcze dla noworejestrowanych pojazdów. Będzie to przejściowy tachograf, czyli urządzenie zawierające wszystkie funkcje wymagane w nowych tachografach z wyjątkiem OSMNA. 

Takie przejściowe urządzenie będzie obowiązywało także wszystkie inne pojazdy ciężarowe w ruchu międzynarodowym, które mają tachograf sprzed czerwca 2019 r., czyli analogowe lub inteligentne pierwszej generacji. Według przepisów Pakietu Mobilności te wszystkie ciężarówki realizujące przewozy międzynarodowe zobowiązane są do wymiany tachografu do końca 2024 r.

Przejściowy, czyli… niekompletny? 

Jak szacuje Europejska Agencja Kosmiczna, do końca 2023 r. nawigacja satelitarna Galileo oraz uwierzytelnianie OSNMA będą gotowe do implementacji w nowych tachografach na przełomie 2023/2024 r. Do tego czasu od 21 sierpnia 2023 r. w nowych pojazdach pojawią się przejściowe tachografy. 

W przejściowych urządzeniach nie będzie działał system uwierzytelniania. Nie oznacza to jednak, że dane zapisane na tych tachografach będą niewiarygodne. Wręcz przeciwnie – Komisja Europejska zapewnia, że dane pochodzące z przejściowych tacho będą w pełni wiarygodne i będą miały tę samą moc prawną, co dane ze starszej wersji tachografu. 

Co to wszystko oznacza dla przewoźnika? 

Te zmiany, choć budzą pewien niepokój, wprowadzają zamieszanie, to w rzeczywistości dla przewoźników nie powinny być uciążliwe. Główne wyzwanie spada na producentów samochodów ciężarowych. 

To, co istotne dla przewoźników, to konieczność uwzględnienia obowiązkowej aktualizacji tachografu. Komisja Europejska wskazuje, że przejściowe tachografy, czyli te instalowane od sierpnia 2023 do kwietnia 2024 r. nie będą wymagały wymiany. Natomiast niezbędna będzie ich aktualizacja w autoryzowanym serwisie do końca marca 2026 r. 

Cena takiej aktualizacji będzie wynosiła ok. 150 – 300 euro. Jednak jak podkreślają decydenci, będę można dokonać takiej aktualizacji przy okazji kalibracji urządzenia, co może wpłynąć na niższe koszty usługi. 

Czy wiesz, kiedy tachograf jest obowiązkowy? Sprawdź tutaj!

Rozkład jazdy: 

  • Od 21 sierpnia 2023 – konieczność wyposażenia nowych pojazdów w inteligentny tachograf 2 generacji – przejściowy tachograf. 
  • Do 31 grudnia 2024 – obowiązkowa wymiana tachografów we wszystkich pojazdach w ruchu międzynarodowym, które posiadają tachograf sprzed czerwca 2019 r. 
  • Do 19 sierpnia 2025 – wymiana lub aktualizacja inteligentnych tachografów pierwszej generacji we wszystkich pojazdach od 3,5 t w ruchu międzynarodowym 
  • Do 1 lipca 2026 wyposażenie wszystkich pojazdów od 2,5 do 3,5 t w międzynarodowym, zarobkowym transporcie rzeczy w najnowsze tachografy inteligentne drugiej generacji drugiej wersji 

W transporcie międzynarodowym przedsiębiorca ma możliwość skorzystania z ulg.

Kierowca jako pracownik delegowany:

  • Pracownikowi delegowanemu od 2 lutego 2022 roku nie wypłaca się diet i ryczałtów za nocleg,
  • Pracodawcy przysługuje prawo obniżenia podstawy wymiaru składek o równowartość diet za każdy dzień pobytu za granicą:
      • Na ubezpieczenie społeczne – 100% wartości diety przewidzianej dla danego kraju, za każdy dzień pobytu pracownika za granicą (jeżeli jednak wynik brutto (6935 zł) po odjęciu wirtualnych diet wyjdzie niższy, wtedy podstawą ZUS-u na rok 2023 będzie kwota 6935 zł).
      • Na podatek dochodowy – 30% wartości diety przewidzianej dla danego kraju, za każdy dzień pobytu pracownika za granicą – w tym wypadku każdy odcinek wjazdu i wyjazdu można traktować oraz liczyć osobno dla każdego odcinka.

Jak policzyć wynagrodzenie kierowcy w transporcie międzynarodowym na liście płac w 2023 roku?

Przykład wynagrodzenia kierowcy (przychód do opodatkowania jest większy niż podstawa ZUS)

należne wynagrodzenie: zasadnicze 3 490,00 + dyżur 200,00 + nadgodziny 200,00 + pora nocna 100,00 + wyrównanie do płac sektorowych 4 500,00 + nagroda (premia) 2 500,00 = 10 990,00 zł brutto

Wartość „wirtualnych diet” obniżających podstawę ZUS = 4 300,00 zł

a wartość do obniżenia podstawy opodatkowania 4 300,00 zł x 30% = 1 290,00 zł

obliczenie podstawy ZUS

10 990,00 zł – 4 300,00 zł = 6 690,00 zł – ale ZUS nie może być niższy od 6 935,00 zł (podstawa ZUS)

 

Obliczenie ZUS i podstawy opodatkowania

6 935,00 zł x 13,71% = 950,80 zł składka ZUS społeczne pracownika (ubezp. emerytalne 9,76%, ubezp. rentowe 1,5%, ubezp. chorobowe 2,45%)

6 935,00 zł – 950,80 zł = 5 984,20 zł x 9% = 538,58 zł składka zdrowotna

podstawa podatku dochodowego:

10 990,00 zł – (30% diet z 4 300,00 zł) 1 290,00 zł = 9 700,00 zł – jest to przychód do opodatkowania

Porównujemy, czy kwota, która nam wyszła (brutto – 30% z wirtualnych diet) jest wyższa, czy niższa od podstawy ZUS. Jeżeli przychód do opodatkowania jest niższy niż podstawa ZUS, nie należy odejmować pełnej podstawy ZUS, a wyliczyć ją proporcjonalnie do tego przychodu. W razie wątpliwości najlepszym rozwiązaniem będzie skontaktowanie się ze swoim doradcą finansowym lub załatwienie indywidualnej interpretacji podatkowej.

przychód do opodatkowania 9 700,00 zł – składka ZUS w pełnej wysokości 950,80 zł – koszt uzyskania przychodu 250,00 zł = 8 499,20 zł

8 499,00 zł – podstawa opodatkowania po zaokrągleniu x 12% = 1 019,88 zł – ulga podatkowa 300,00 zł = 720,00 zł podatku

Do wypłaty 10 990,00 zł950,80 zł720,00 zł538,58 zł = 8 780,62 zł

Całkowity koszt pracodawcy: 10 990,00 zł + 1 420,30 zł (ZUS po stronie pracodawcy) = 12 410,30 zł

 

Co jeżeli przychód kierowcy do opodatkowania jest niższy niż podstawa ZUS?

 

Przykład wynagrodzenia kierowcy (przychód do opodatkowania jest niższy niż podstawa ZUS)

należne wynagrodzenie: zasadnicze 3 490,00 + dyżur 200,00 + pora nocna 100,00 + + wyrównanie do płac sektorowych 20 000,00 + nagroda (premia) 1 000,00 = 6 990 zł brutto

Wartość „wirtualnych diet” obniżających podstawę ZUS = 4 300,00 zł

a wartość do obniżenia podstawy opodatkowania 4 300,00 zł x 30% = 1 290,00 zł

obliczenie podstawy ZUS

6 990,00 zł – 4 300,00 zł = 2 690,00 zł – ale ZUS nie może być niższy od 6 935,00 zł (podstawa ZUS)

Obliczenie ZUS i podstawy opodatkowania

6 935,00 zł x 13,71% = 950,80 zł składka ZUS społeczne pracownika (ubezp. emerytalne 9,76%, ubezp. rentowe 1,5%, ubezp. chorobowe 2,45%)

6 935,00 zł – 950,80 zł = 5 984,20 zł x 9% = 538,58 zł składka zdrowotna

podstawa podatku dochodowego:

6 990,00 zł – (30% diet z 4 300,00 zł) 1 290,00 zł = 5 700,00 zł – jest to przychód do opodatkowania

Porównujemy, czy kwota, która nam wyszła (brutto – 30% z wirtualnych diet) jest wyższa, czy niższa od podstawy ZUS. 

 

Jeżeli przychód kierowcy pomniejszony o 30% „wirtualnych diet” jest niższy od podstawy ZUS, to przy ustalaniu podstawy naliczenia zaliczki odlicza się tę część, która przypada na przychód podlegający opodatkowaniu, 

czyli 5 700,00 zł x 13,71% = 781,47 zł

przychód do opodatkowania 5 700,00 zł – składka ZUS 781,47 zł – koszt uzyskania przychodu 250,00 zł = 4 668,53 zł

4 668,53 zł – podstawa opodatkowania po zaokrągleniu x 12% = 560,28 zł – ulga podatkowa 300,00 zł = 260,00 zł podatku

Do wypłaty 6 990,00 zł950,80 zł260,00 zł538,58 zł = 5 240,62 zł

Data: 04.04.2023

Zobacz film na YouTube

Kup nagranie z webinaru – Jak obliczyć zaliczkę na podatek, gdy przychód kierowcy jest niższy od podstawy składek ZUS